25-letni kibic ze Śląska, jadący w środę na mecz do Kielc, wypadł z pociągu i zginął na miejscu. Do wypadku doszło w małopolskiej miejscowości Tunel.

Według pierwszych ustaleń był to tragiczny wypadek. Do zdarzenia doszło około 16 w pociągu specjalnym, wiozącym kibiców GKS Katowice do Kielc na pierwszoligowy mecz z Koroną Kielce. W chwili, gdy pociąg wjechał do tunelu w miejscowości Tunel podmuch wiatru otworzył uchylone drzwi pociągu, w których 25-latek stał i palił papierosa. Chłopak wypadł z pociągu i zginął.