W Pensylwanii rozbił się niewielki samolot pasażerski. Zginęło 21 osób - wszystkie, jakie były na pokładzie.

Do tragedii doszło, gdy maszyna podchodziła do lądowania na lotnisku w Wilkes - Barre. W manewrze mogła przeszkodzić zła widoczność i nisko wiszące chmury.

Wiadomości RMF FM 20:45