Trzynaście tysięcy dolarów grzywny będzie musiał zapłacić

właściciel jednego z pubów w australijskim Sydney, po tym jak

zwycięzca zawodów w piciu alkoholu w jego barze śmiertelnie zatruł się

alkoholem. Dwa lata temu 33-letni informatyk, zmarł po wypiciu

trzydziestu czterech kufli piwa, czterech szklanek burbona i

siedemnastu kieliszków tequili w ciągu stu minut. Mężczyzna zmarł kilka

godzin po zakończeniu zawodów.