Utrata prawa jazdy na rok, dwa tysiące złotych grzywny i cztery tysiące nawiązki – to kara za jazdę po pijanemu, jaką sąd wymierzył Zdzisławowi Ch., byłemu wiceprezydentowi Kielc. Musi on również pokryć koszty procesu. Wyrok nie jest prawomocny.

Winny sam zaproponował dla siebie karę. Proces trwał zaledwie 30 minut. Oskarżony przyznał się do winy, a strony uzgodniły wyrok. Sąd odstąpił więc od przesłuchania świadków. W lutym samochód kierowany przez Zdzisława Ch. uderzył na jednej z kieleckich ulic w barierkę. Po wyjściu z samochodu kierowca z trudem utrzymywał równowagę. Miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Po tym zdarzeniu wiceprezydent podał się do dymisji. Został także na własną prośbę wykluczony z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

foto RMF FM

03:10