Miejskie wodociągi odcięły wodę w 3 prywatnych kamienicach. Powód? Nieuregulowane należności. I choć nie wszyscy lokatorzy są dłużnikami, to wody nie mają i ci, którzy za nią płacili, i ci, którzy z opłatami zalegają.

Właściciele kamienic chcą, by wodociągi zawierały indywidualne umowy z każdym mieszkańcem, bo nie chcą brać na siebie długu wielu lokatorów. Nie chcą też, by powtórzyła się zaistniała sytuacja. Ci, którzy płacili, zastali potraktowani jak dłużnicy. Muszą teraz na własna rękę zaopatrywać się w wodę.

Musimy chodzić na Warszawską a róg Sobieskiego po wodę - mówi jedna z lokatorek kamienicy. Chodzimy pół kilometra po wodę, żeby tą wodę przynieść - dodaje inna.

Mieszkańcy kamienicy są oburzeni. Nie mogą zrozumieć, dlaczego choć płacili, teraz muszą ponosić odpowiedzialność za to, co się dzieje między kamienicznikami a wodociągami.

Dodajmy, że w Bydgoszczy wody nie ma jeszcze w ponad 30 innych prywatnych domach.