Policjanci oddzielający tłum protestantów od katolików w Blefaście zostali zaatakowani koktajlami Mołotowa i ładunkiem wybuchowym wypełnionym gwoździami. Dwóch funkcjonariuszy zostało rannych.

Zamieszki wybuchły przedwczoraj rano, gdy kilkuset protestantów usiłowało przeszkodzić uczennicom z katolickiej szkoły i ich rodzicom na przejście najkrótszą drogą do tej placówki. Droga ta wiodła przez dzielnicę protestancką.

Wczoraj nieznany sprawca rozjechał samochodem protestanckiego chłopca. Policja aresztowała kilku podejrzanych - wszyscy to katolicy.

01:10