Jutro długi weekend – urlopowe wyjazdy czas zacząć

Wiele osób na urlop wyjeżdża już dziś. Widać to na obwodnicach wielkich miast. Tłoczno jest już przy wyjeździe z Krakowa w kierunku Zakopanego i Tarnowa. Tam kilkadziesiąt minut trzeba czekać na przejazd węzłem opatkowickim i wielickim. Sytuację dodatkowo utrudniają remonty – właśnie długi weekend wybrano na czas układania asfaltu przy wyjeździe do Tarnowa.

Oblężenie przeżywają także trasy wylotowe z Warszawy. Wiele samochodów jest zwłaszcza na trasach, prowadzących na Mazury i nad morze. Spore problemy czekają kierowców na trasie numer siedem Warszawa-Kielce. Ruch utrudniają remonty na odcinku między Jędrzejowem a Miechowem. Tam samochody przepuszczane są wahadłowo.

Zwarta kolumna samochodów przemieszcza się także poznańską trasą wylotową w kierunku Pomorza. Samochody na rejestracjach wielkopolskich, ale też dolnośląskich i śląskich, tłoczą się zwłaszcza na 30-kilometrowym odcinku do Obornik. Jak informuje nasz reporter, podwójnie warto zdjąć dziś nogę z gazu. Oprócz względów bezpieczeństwa, warto wziąć pod uwagę zasobność portfela – na 100-kilometrowym odcinku za Poznaniem działa 11 patroli policyjnych, a z powietrza drogę patroluje helikopter.

Znacznych utrudnień mogą się spodziewać kierowcy, przejeżdżający przez centrum Katowic. Tam bowiem już jutro rozpoczyna się remont wiaduktu przy ulicy Sokolskiej. Jednak jeszcze dziś zostanie uruchomiona jedna z dróg objazdowych w centrum miasta.

Pojutrze rano rozpocznie się operacja wyburzania wiaduktu, która potrwa trzy dni. W tym czasie trudności napotkają kierowcy, udający się z Chorzowa do Sosnowca przez katowickie rondo. Całkowicie zamknięta będzie natomiast droga w drugą stronę. Samochody będą kierowane na objazdy. To jednak nie koniec utrudnień w Katowicach. Po wyburzeniu wiaduktu rozpocznie się bowiem w tym miejscu budowa nowego węzła komunikacyjnego.