Jeden z zabójców Michała Łyska wychodzi na wolność. Wojciech K. skończył wczoraj 21 lat i po pięciu latach opuszcza zakład poprawczy. Taka była decyzja sądu w sprawie o głośne zabójstwo krakowskiego studenta. Do zbrodni doszło w marcu 1997 roku.

Rzecznik Sądu Okręgowego w Krakowie Andrzej Almert poinformował, że zdaniem pedagogów resocjalizacja młodego zabójcy przebiegała bardzo dobrze i otrzymał on bardzo dobrą opinię.

Drugi z zabójców - Paweł T. - opuści poprawczak w październiku, kiedy skończy 21 lat. W marcu tego roku jego rodzice złożyli wniosek o wcześniejsze zwolnienie syna. Sąd jednak odmówił, kierując się względami społecznymi.

24-letni Michał Łysek, utalentowany student matematyki Uniwersytetu Jagiellońskiego, został zaatakowany kijem bejsbolowym przez dwóch 15-latków kiedy wracał na rowerze do domu. Po dwóch dniach w wyniku obrażeń zmarł. Po jego śmierci przez Kraków przeszedł 50-tysięczny marsz milczenia.

01:10