Generał Henryk Jasik odchodzi z Polskich Portów Lotniczych. Generał przed pracą w PPL był w 1995 roku jednym z funkcjonariuszy Urzędu Ochrony Państwa prowadzących sprawę ówczesnego premiera Józefa Oleksego podejrzanego o szpiegostwo.

Jasik odchodzi z firmy na własne życzenie. Dymisję złożył jeszcze w ubiegłym tygodniu, dziś została ona oficjalnie przyjęta. Jednak wiadomo, że na jego odejściu bardzo zależało obecnemu rządowi, co przyznawał w rozmowie z naszym reporterem minister infrastruktury Andrzej Piłat. Uważa on, że generał Jasik zaczął pracować w PPL z powodów politycznych, a nie dlatego, że był specjalistą w kwestii ochrony i dlatego powinien odejść. Generał odchodzi, jego stanowisko objął na razie były dyrektor Portów Lotniczych. Jako następcę generała wymieniało się często pułkownika Andrzeja Kapkowskiego – szefa Urzędu Ochrony Państwa za czasów poprzedniej koalicji SLD-PSL.

16:20