W okresie świąteczno-noworocznym niemal całkowicie wyludnia się dzielnica europejska w Brukseli. Teraz na ulicach panują totalne pustki - europejscy urzędnicy pojechali na święta w swe rodzinne strony.

Przewodniczący Komisji Europejskiej Romano Prodi w świątecznym okresie nie jest całkiem spokojny. Trudno mu się dziwić – na 3 dni przed świętami, koło jego domu w Bolonii eksplodowały dwa ładunki. Były to bomby domowej roboty, które zamachowcy umieścili w koszach na śmieci.

Co innego u komisarza ds. poszerzenia Unii Guntera Verheugena – w jego domu panuje prawdziwie świąteczna atmosfera, bez jakichkolwiek oznak napięcia. Komisarz wreszcie ma czas na spacery, zadowolony, że za 5 miesięcy spełni się dzieło jego życia – czyli poszerzona zostanie Unia Europejska.

18:40