Zawisza Bydgoszcz przegrała pierwsze od prawie 20 lat spotkanie w ekstraklasie. Podopieczni trenera Ryszarda Tarasiewicza stracili bramkę chwilę po tym, jak za czerwoną kartkę boisko opuścił Hermes Soares.

Początek spotkania należał do gospodarzy. Mieli oni szansę na prowadzenie już w szóstej minucie.  Łukasz Skrzyński kapitalnie uderzył z rzutu wolnego, piłka trafiła jednak w poprzeczkę. W zamieszaniu na polu karnym jeden z piłkarzy Zawiszy dobijał jeszcze piłkę, tę jednak zatrzymał Michał Pazdan. Kibice obecni na stadionie byli pewni, że padł gol, ale sędzia uznał, że piłka nie przekroczyła linii.

Po zmianie stron przy piłce częściej byli zawodnicy z Białegostoku i to oni stworzyli kilka groźnych sytuacji. W 75. minucie po faulu na Jakubie Tosiku drugą żółtą i w efekcie czerwoną kartkę otrzymał Hermes. Grający w osłabieniu zespół z Bydgoszczy dwie minuty później stracił jedyną, jak się okazało, bramkę w tym spotkaniu. Z prawej strony piłkę w pole karne zagrał Mateusz Piątkowski, a dobrze ustawiony w polu karnym pozyskany ze Sparty Praga Albańczyk Bekim Balaj ulokował ją w siatce.

Składy obydwu drużyn:

Zawisza Bydgoszcz: Wojciech Kaczmarek - Igor Lewczuk (65. Damian Ciechanowski), Łukasz Skrzyński, Paweł Strąk, Sebastian Ziajka - Herold Goulon (82. Piotr Kuklis), Hermes, Michał Masłowski, Sebastian Dudek, Jakub Wójcicki - Vahan Gevorgyan (57. Paweł Abbott).

Jagiellonia Białystok: Jakub Słowik - Jakub Tosik, Alexis Norambuena, Michał Pazdan, Jonatan Straus - Dawid Plizga (67. Bekim Balaj), Martin Baran, Dani Quintana (90+1. Tomasz Porębski), Rafał Grzyb, Tomasz Kupisz - Mateusz Piątkowski (79. Jan Pawłowski).