Od 7 do 12 zabitych i 50 rannych - to według irackiej policji bilans samobójczego zamachu bombowego w centrum Bagdadu. Mężczyzna jadący samochodem wyładowanym materiałami wybuchowymi wysadził się w powietrze w chwili, gdy mijał go konwój cywilnych samochodów terenowych.

Takimi autami podróżują między innymi przedstawiciele tymczasowych władz Iraku. Eksplozja była tak silna, że zniszczyła 8 samochodów i kilka pobliskich budynków.

Wybuch miał miejsce na centralnym Placu Tahrir, gdzie o tej porze są tłumy ludzi. Nad tą częścią miasta, unoszą się chmury brązowego dymu.