Domy, ogrody, a nawet kuchnie i łazienki zaatakowały w małopolskim Balinie miliony robaków. Nie boją się większości środków chemicznych i prawdopodobnie wydzielają szkodliwe substancje.

Jak wynika z badań sanepidu, wyjątkowo nieprzyjemne robaki to krocionogi krwawoplame. Na razie jedyną w miarę skuteczną metodą jest zbieranie robactwa do słoików i ich palenie. Trzeba przy tym używać rękawiczek i być szczególnie ostrożnym.

Balin - wieś w "stanie wojny z robakami" – odwiedził reporter RMF Witold Odrobina.