Prawdziwa maskotkomania ogarnęła mieszkańców Tajwanu. Od kiedy
McDonald zaczął dodawać do dziecięcych zestawów zabawkę-kotka,
przed reusturacjami ustawiają się gigantyczne kolejki. Zwierzątko od
25 lat jest bohaterem popularnej kreskówki. Jego postać pojawia się
na ubraniach, naczyniach, biżuterii a nawet kartach kredytowych. Pomysł
McDonalda okazał się jednak bezkonkurencyjny. Zabawkę można kupić na
czarnym rynku, a kosztyje 10 razy więcej.