Holendrzy dali światu Big Brothera, trzeba więc im wierzyć na słowo, kiedy mówią, że następnym tak wielkim przebojem będą serialowe mydlane opery dostarczane prosto na... nasze telefony komórkowe.

Już prawie 30 tys. Holendrów z napięciem śledzi akcję "Młodego Południa" - przygód pięknej lecz naiwnej Daji i jej współlokatorów, mieszkających w modnej dzielnicy Amsterdamu. Komórkowa opera mydlana pełna jest seksu, narkotyków i burzliwych relacji.

Po zarejestrowaniu się w sieci, każdy otrzymuje dwa odcinki dziennie - to rodzaj kreskówki, składającej się z sześciu obrazów i towarzyszącego im tekstu. Koszt tej przyjemności to nieco ponad euro tygodniowo.

Fanami - jak wynika z badań - są głównie młode dziewczyny. Już wkrótce ma się pojawić niemiecka i brytyjska wersja opery mydlanej na komórkę.

17:50