W ciągu niespełna tygodnia w Hiszpanii doszło do kilkunastu wypadków skuterów wodnych. Zginęły w nich trzy osoby. Kiedy policja rozpoczęła inspekcje, okazało się, że wiele wypożyczalni działa bez koncesji. Co gorsze, bardzo często skutery wypożyczane są kilkunastoletnim dzieciom.

Skutery wodne można wypożyczyć na każdej hiszpańskiej plaży. Wystarczy wpłacić odpowiednią sumę i już można wyruszać w może. Nikt nie pyta nawet o kartę pływacką. Teoretycznie nie można pływać szybciej niż trzy węzły i zbyt daleko oddalać się od plaży. Mało jednak kto tego przestrzega. Od początku wakacji, na posterunki policji wpłynęło 2000 skarg na użytkowników skuterów. Skarżący narzekają na hałas, nieprzestrzeganie norm i pływanie bez kapoków. Narzekano też na właścicieli wypożyczalni. Jak się teraz okazuje nie bez powodu. Większość nich prowadzi działalność bez wymaganych pozwoleń, a skutery trafiają w ręce każdego kto tylko zapłaci za wynajęcie. Wszystkie osoby, które zginęły, miały poniżej 25 lat. Na morzu szukali mocnych wrażeń: jedni bawili się w bitwę morską, a inni zderzyli się ze skałą.

15:35