W drugim meczu rozgrywanego w stolicy Niemiec Final Four Ligi Mistrzów siatkarzy Asseco Resovia wygrała 3:0 (25:23, 25:23, 25:22) z PGE Skrą Bełchatów. W niedzielę rzeszowianie zagrają z Zenitem Kazań o tytuł najlepszej klubowej drużyny Europy.

Śledź relację NA ŻYWO ze spotkania!

To pierwszy taki przypadek w historii, że w turnieju finałowym mieliśmy dwóch przedstawicieli. Asseco Resovia w niedzielę powalczy o tytuł, PGE Skra Bełchatów - o 3. miejsce. Może się więc tak zdarzyć, że Polacy wywiozą z Berlina aż dwa medale LM.

Skra była już wielokrotnie w Final Four, ale dla większości z nas, obecnych zawodników, to pierwszy taki turniej w życiu. Jesteśmy ciekawi imprezy i głodni gry. Każdy chce też zdobyć ten pierwszy tytuł w tych rozgrywkach. Będziemy się starać to zrobić. Z chłopakami z Rzeszowa tak dobrze się znamy, graliśmy tyle spotkań, że wiemy o sobie wszystko. Zawsze można jednak zmodyfikować taktykę i w kluczowych momentach zrobić coś inaczej - powiedział przed meczem środkowy bełchatowian Andrzej Wrona.

Ekipa z Rzeszowa po raz pierwszy wystąpi w turnieju finałowym LM.

Mam nadzieję, że zagramy spokojnie i z ogromną determinacją. Najważniejsze jednak, żebyśmy koncentrowali się na własnej grze. Jeżeli utrzymamy poziom z ostatnich pojedynków, to sobotni mecz będzie na pewno bardzo ciekawy - powiedział trener Asseco Resovii Andrzej Kowal.

Jedyną polską drużyną, która sięgnęła po Puchar Europy, rozgrywany od 15 lat w formule LM, był w sezonie 1977/78 Płomień Milowice.

(abs)