Hipermarkety w miastach rosną jak grzyby po deszczu - mówią krytycy wielkich sklepów. I nie chodzi tu tylko o bujny rozkwit takiego handlu. Hipermarkety to także grzyby-pasożyty: zatruwają i niszczą naturalne środowisko.

Inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, którzy przeprowadzili kontrolę w krakowskich supermarketach, biją na alarm. Placówki, mimo że posiadają odpowiednie zezwolenia na produkcję odpadów, w większości nie wypełniają warunków określonych w administracyjnych decyzjach: nie prowadzą ewidencji produkowanych odpadów, ich rodzaju oraz sposobu magazynowania. Tym samym pozbywają się znacznych ilości odpodadów poza jakakolwiek kontrolą.

Supermarket, który nie przestrzega prawa, najczęściej namawiamy poprzez zarządzenia pokontrolne do przestrzegania go. Jeżeli to nie skutkuje, mamy uprawnienia mandatowe - tłumaczy Maria Wojnar z WIOŚ.

Mandaty te, to jednak słaba broń. Ich wysokość zbliżona jest do mandatu płaconego przez kierowcę, przekraczającego dopuszczalną prędkość na drodze.

Jak radzą sobie z problemem odpadów niemieckie supermarkety.

Krakowscy reporterzy RMF, Grażyna Bekier i Grzegorz Nowosielski, sprawdzali, co się kryje na zapleczach wielkich sklepów. Posłuchaj ich relacji:

Foto: Tomasz Lejman, RMF

18:05