Ponad 50 osób ewakuowano po nocnym pożarze budynku byłego hotelu robotniczego w Dąbrowie Górniczej. Do szpitali trafiło 14 osób, w tym 7 dzieci. Wszyscy zatruli się tlenkiem węgla. Na szczęście nic nie zagraża ich życiu.

Ogień zniszczył piętro i dach budynku wraz z ociepleniem. Prawdopodobnie pożar wybuchł w jednym z mieszkań, stamtąd rozprzestrzenił się dalej.

Życiu osób, które z objawami zaczadzenia trafiły do szpitali na obserwację, nic nie grozi. Ewakuowani zostali umieszczeni w hotelach i noclegowniach na terenie miasta. Budynek, w którym mieszkali, nadaje się jedynie do generalnego remontu.

W gaszeniu pożaru brało udział 12 jednostek straży pożarnej. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną wybuchu ognia - mówią strażacy.

foto Archiwum RMF

16:30