Greccy kibice piłki nożnej, którzy oglądali oszałamiające sukcesy swojej drużyny w trakcie mistrzostw Europy w piłce nożnej, mogą teraz... zjeść swoich przeciwników w formie narodowej przekąski souvlaki. To najpopularniejszy grecki fast food, jest robiony z kawałków mięsa owiniętych w płaski chleb albo pitę z pomidorami, ziołami i sosem czosnkowo-jogurtowym.

Serwujemy „Souvlaki Zidane w sosie Trezegeut” - to absolutny hit - twierdzi Dimitris Ikosidios, właściciel bufetu z souvlaki w Salonikach, który serwuje także ziemniaki „upieczeni Czesi" i "Souvlaki Charisteas" na cześć napastnika reprezentacji Grecji Angelosa Charisteasa.

Grecy awansując do finału piłkarskich mistrzostw Europy, odnieśli największy sukces w historii swego futbolu. W ćwierćfinale nieoczekiwanie pokonali obrońców tytułu Francuzów, a w półfinale wyeliminowali świetnie prezentujących się w turnieju Czechów.

Od poniedziałku będziemy oferować 11 kawałków wieprzowiny jako „Mali Portugalczycy na grilu” - dodaje właściciel bufetu, który na okoliczność mistrzostw Europy przywdział czarny strój sędziego, zaś kelnerzy w jego restauracji ubrani są w biało-niebieski koszulki reprezentacji Grecji.

Łączenie piłki nożnej i jedzenia powoli staje się trendem. Greckie restauracje w Niemczech na cześć niemieckiego selekcjonera reprezentacji Grecji Otto Rehhagela wprowadziły do menu "potrawy Otto", zaś bary oferują "koktajle Otto".