Około 15 minut trwała nawałnica, która wieczorem przeszła nad
okolicami Gorzowa Wielkopolskiego. Krople wody przypominały kulki
gradu.
W jednej z podgorzowskich wsi burza zniszczyła dach domu. Konstrucja
runęła do środka, nie wiadomo czy wewnątrz byli ludzie. Strażacy
usuwają z dróg połamane drzewa. Przez ponad pół godziny wydobywali
też rannego mężczyznę, którego mercedesa przygniotło powalone drzewo.
Straż pożarna już teraz prowadzi trzy akcje ratownicze, ale raporty o
kolejnych zniszczeniach dopiero spływają.
Obecnie podgorzowski Zieleniec jest odcięty od świata, nie ma
tam prądu, zerwane są linie telefoniczne.