Mroźna noc i "gorący patrol" wolontariuszy z ciepłym posiłkiem. Codziennie wieczorem przed lubelskim dworcem PKP młodzi ludzie z Centrum Wolontariatu przygotowują i rozdają jedzenie bezdomnym. To pomoc szczególnie cenna, gdy za oknem minus 20 stopni Celsjusza.
"Gorący patrol" w mroźną noc
Środa, 7 stycznia 2009 (07:00)