Przeszło 6 godzin strażacy gasili wczoraj płonącą butlę acetylenową na podwórku jednej z poznańskich kamienic.

Z budynku ewakuowano 30 lokatorów. Aż do zakończenia akcji czekali oni w specjalnie dla nich podstawionym autobusie. Butla zapaliła się podczas prac remontowych. Sytuacja stała się bardzo poważna, gdy ogień dostał się do jej wnętrza. Aby nie dopuścić do eksplozji strażacy polewali wodą rozgrzane ściany butli. Niebezpieczeństwo zostało zażegnane dopiero wieczorem, po trwającej ponad sześć godzin akcji.

00:50