Dwóch górników zostało rannych w zawale chodnika w kopalni „Sośnica” w Gliwcach. Obaj mężczyźni przebywają w szpitalu. Jeden z górników ma poważny uraz przedramienia. Drugi jest lżej ranny. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Do zawału doszło na poziomie 900 metrów pod ziemią. Górnicy pracowali przy poszerzaniu wyrobiska. Nastąpił lokalny obwał skał, które częściowo przysypały dwie z 13 pracujących w wyrobisku osób - mówi główny inżynier BHP i szkolenia w kopalni Robert Kobierzewski.

Jednemu z mężczyzn lekarze musieli amputować prawe przedramię. Drugi ma stłuczenia prawej nogi i klatki piersiowej; jest na obserwacji. Akcja ratunkowa trwała około sześciu godzin. Przyczyny wypadku bada Okręgowy Urząd Górniczy.

Ten rok jest niezwykle tragiczny dla górnictwa. W kopalniach węgla kamiennego zginęło już 29 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych (w ubiegłym roku zginęło 24). Najwięcej - 10 górników - zginęło w wyniku lutowego wybuchu pyłu węglowego w kopalni "Jas-Mos" w Jastrzębiu Zdroju.

foto RMF

10:00