Odpowiada na telefony, ale nie zdradza miejsca pobytu – od czasu ogłoszenia raportu IPN ws. współpracy ojca Konrada Hejmy ze służbami specjalnymi PRL, dominikanina nie można znaleźć w Rzymie.

Jak ustaliła korespondentka RMF, ojciec Hejmo jest poza Rzymem. Wkrótce jednak ma wrócić do włoskiej stolicy i być może spotka się tu ze swoim następcą, ojcem Stanisławem Tasiemskim. To właśnie on tymczasowo przejmie funkcję opiekuna polskich pielgrzymów w Rzymie.

Prowincjał zakonu dominikanów chce, by ojciec Hejmo odbył pokutę w jednym z klasztorów. Do końca miesiąca ma zapaść decyzja co do wyboru jej miejsca i czasu.

Ojciec Hejmo jest dyrektorem jednego z domów pielgrzymkowych w Rzymie. Sam zajmował się poszukiwaniem budynku i sprawami wynajmu. Może więc być problem z odebraniem mu tego stanowiska – tym bardziej, że placówka nie podlega polskiemu Episkopatowi. Jednak nowy opiekun pielgrzymów swoje obowiązki może pełnić urzędując chociażby w Domu Polskim.