Metr po metrze urwisty brzeg morza zbliża się do osiedla Gdynia - Babie Doły. Ostatnio osunął się kolejny kawałek brzegu. W ciągu roku klif przysunął się do budynków o 15 metrów.

W tej sprawie tylko morze robi swoje. Nikt nie robi jednak nic, aby zabezpieczyć w jakikolwiek sposób brzeg tak, jak zrobiono to choćby z ośrodkiem wypoczynkowym ministerstwa finansów w Jastrzębiej Górze, gdzie też ziemia osuwa się do morza.

Z przerażonymi mieszkańcami Babich Dołów rozmawiał reporter RMF Wojciech Jankowski: