Ruch na gdańskim lotnisku w Rębiechowie wrócił do normy. Służby techniczne wciągnęły na pas lotniska samolot, który wczoraj przed północą miał kłopoty z zatrzymaniem się po wylądowaniu.

Maszyna rejsowa z Warszawy z 45 osobami na pokładzie nie wyhamowała na pasie i po wylądowaniu wjechała na trawnik, około 120 metrów za płytę lotniska. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale ze względów bezpieczeństwa od rana z gdańskiego lotniska nie wystartowało ponad dziesięć samolotów rejsowych. Przyczyny zdarzenia zbada specjalna komisja. Według rzecznika prasowego LOT Leszka Chorzewskiego "nic nie wskazuje na to, by maszyna miała kłopoty techniczne". Nieoficjalnie przyjmuje się, że samolot miał problemy z powodu fatalnej pogody.

21:25