Zdaniem Ewy Krawczyk z Uniwersytetu Marii Curie Skłodowskiej w Lublinie, włączenie przez media gangsterów w krąg kultury masowej uczyniło z nich postacie publiczne.

Zwróciła uwagę, że z drobnych złodziei, paserów, cinkciarzy i sutenerów, czasami tylko ponurych, czasami zaś prymitywnych i okrutnych, uczyniono postacie popularne, a ich kariery - równoprawnymi wzorami sukcesu i skuteczności. Środki masowego przekazu działają w dwóch kierunkach. Trochę straszą i wprowadzają atmosferę zagrożenia, ale także infantylizują to, co jest niebezpieczne. Media z jednej strony "podsycają lęk przed przestępczością i uprawiają na wielką skalę handel strachem odpowiednio eksponując relacje o przestępstwach. Z drugiej natomiast, w poszukiwaniu sensacji, która jest towarem przynoszącym zysk, bohaterami swoich programów czynią przestępców. Popularyzując gangsterów popularyzują ich styl życia i mimowolnie kreują naśladowców" - podkreśliła Ewa Krawczyk.

Swoją opinie Ewa Krawczyk przedstawiła w piątek podczas obrad XI gólnopolskiego Zjazdu Socjologicznego w Rzeszowie.

10:30