Francuscy transportowcy, rolnicy i taksówkarze rozpoczęli protest przeciwko wysokim cenom paliwa.

Protestujący zaczęli blokować drogi domagając się od rządu by obniżył cenę oleju napędowego o 20 procent. Organizatorzy protestu transportowców zapowiadają, że od poniedziałku zablokują aż do skutku dojazdy do rafinerii i składów paliwa. Taksówkarze zagrozili, że zorganizują protest w trzech największych francuskich miastach: Paryżu, Lyonie i Marsylii.

Wcześniej z tych samów powodów protestowali rybacy. W czwartek zakończyli oni jednak blokadę portów, gdyż rząd zgodził się zrekompensować wzrost cen przysługującego im paliwa. Obiecano im też inne ulgi.

00:20