31-letni łysiejący Francuz o pseudonimie „Kameleon” po raz 40. oszukał pracowników opieki społecznej. Spędził miesiąc w sierocińcu w Pau we Francji, nie budząc niczyich podejrzeń - pisze brytyjski dziennik „The Daily Telegraph”.

Mężczyzna podawał się za hiszpańskiego nastolatka, którego rodzice zginęli w wypadku samochodowym. Siwiejące włosy ufarbował na blond, łysinę przykrywał czapką z daszkiem, codziennie golił brodę, imitował nawet mutację.

Przebieraniec został zdemaskowany dopiero przez jednego z wychowawców, który obejrzał w telewizji program, opowiadający o wyczynach „Kameleona”. A Francuz uwielbia wcielać się w rolę chłopców.

8 lat temu został nawet skazany w USA za podawanie się za zaginionego nastoletniego syna małżeństwa z Teksasu. Twierdzi, że przez te maskarady chce zdobyć trochę rodzicielskiego ciepła, czegoś, czego nie zaznał w dzieciństwie.