Zmarł Fidel Castro - podaje kubańska telewizja. Miał 90 lat. Rządził twardą ręką na Kubie od 1959 roku. 10 lat temu przekazał władzę swojemu młodszemu bratu - Raulowi.

Komendant i przywódca rewolucji kubańskiej zmarł wieczorem o godz. 22.29 - powiedział Raul Castro w telewizji. Zgodnie z wolą wyrażoną przez towarzysza Fidela, jego szczątki zostaną poddane kremacji we wczesnych godzinach rannych w sobotę - dodał. 

Uroczystości pogrzebowe odbędą się 4 grudnia w Santiago de Cuba. Cztery dni potrwa procesja z prochami Castro krażąca po kraju.

Jeszcze w sierpniu Fidel Castro pojawił się publicznie z okazji swoich 90. urodzin. Był to pierwszy i ostatni raz od kwietnia br., gdy wystąpił z przemówieniem na zakończenie plenum Komunistycznej Partii Kuby. Przyznał wówczas, że jest w zaawansowanym wieku, ale kubańskie koncepcje komunistyczne są nadal aktualne i "Kubańczycy zwyciężą". Zachęcał swoich następców, aby szli dalej jego drogą.

Nazywany "ojcem kubańskiej rewolucji"

Fidel Castro był nazywany ojcem rewolucji kubańskiej - rozpoczął ją w 1956 roku z grupą rebeliantów (w tym bratem Raulem i Che Guevarą). Trzy lata później ogłosił się naczelnym dowódcą sił zbrojnych i premierem.

Jako faktyczny przywódca kraju przeprowadził reformę rolną i nacjonalizację obcego kapitału (zwłaszcza amerykańskiego). Doprowadziło to do zerwania stosunków dyplomatycznych z USA, przy jednoczesnym zacieśnianiu relacji ze Związkiem Radzieckim. Castro w 1961 roku, po inwazji w Zatoce Świń, proklamował socjalistyczny charakter rewolucji. Prowadził politykę "eksportu rewolucji“, realizowaną poprzez ekspedycje kubańskich jednostek wojskowych do między innymi Angolii i Etiopii. 

Kurs w polityce wewnętrznej Castro zaostrzył po chwilowej liberalizacji polityki gospodarczej w połowie lat 70. i kryzysie społeczno-politycznym w 1981. Pod koniec lat 90. ponownie przeprowadził pewną liberalizację życia na wyspie. 

W 2006 roku z powodu problemów zdrowotnych Fidel Castro przekazał faktyczne sprawowanie władzy swemu młodszemu o pięć lat bratu, Raulowi, który w 2008 roku został oficjalnie zatwierdzony na stanowisku prezydenta Kuby. Od tego czasu Fidel żył na uboczu, ogłaszając tylko od czasu do czasu własne komentarze na temat aktualnych wydarzeń, jak np. na temat wizyty prezydenta USA Baracka Obamy na Kubie.

Przeciwnicy oskarżali go o brutalne tłumienie opozycji

Zwolennicy Fidela chwalili go jako człowieka, który Kubę oddał z powrotem ludziom, ale jego przeciwnicy oskarżali go o brutalne tłumienie opozycji. To na jego zlecenie zatrzymywano wielu ludzi, których bito i wieziono. Los wielu pozostaje nieznany. 

(mal)