Prokurator generalna USA nakazała rodzinie Eliana oddanie go ojcu.

Koniec z dyplomacją w sporze o małego Eliana Gonzalesa!! Po fiasku rozmów z mieszkającymi na Florydzie krewnymi chłopca prokurator generalna Stanów Zjednoczonych nakazała im oddanie 6-latka ojcu.

Wszystko wskazuje na to, że od decyzji pani prokurator Janet Reno nie ma odwołania. Jej instrukcje w sprawie przekazania dziecka ojcu zostały przekazane krewnym w Miami po nieudanym 3 godzinnym spotkaniu. Wcześniej stryj 6 letniego Eliana Lazaro Gonzales, walczący o pozostanie chłopca w USA od jego przybycia na Florydę w listopadzie oświadczył, że nie odda dziecka dobrowolnie.

Ojciec małego Eliana przebywa w USA od ubiegłego tygodnia. Juan Miguel Gonzales przyleciał z Kuby aby jak najszybciej zabrać dziecko na wyspę. Na razie nic jednak nie wskazuje na rychły powrót Juana z synem do Hawany. "Nie oddam Eliana. Jeśli władze chcą mi go odebrać, będą musiały użyć siły" - zapowiedział Lazaro Gonzalez, stryj kubańskiego sześciolatka.

Watykan potwierdza, że zaproponował mediację w sporze o sześcioletniego Eliana Gonzalesa. Rzecznik Watykanu Joaqin Navarro Valls oświadczył, że Stolica Apostolska jest gotowa udostępnić swą dyplomatyczną placówkę w Waszyngtonie. Byłby to neutralny teren na którym mogłoby dojść do przekazania chłopca jego ojcu Juanowi Miguelowi Gonzalezowi.

Chłopiec musi zostać oddany ojcu jeszcze dziś do dwudziestej czasu polskiego.

Wiadomości RMF FM 7:30

Ostatnie zmiany 14:45, 16:45