Szczegółowy kurs dla przyszłych św. Mikołajów zorganizowało Londyńskie Muzeum Śmiechu. Tylko ci, którzy go zaliczą, otrzymają dyplom i tytuł.

Dobry św. Mikołaj powinien przede wszystkim roztaczać wokół siebie pewną aurę magii.

Musi mieć ten błysk w oku. Na to przede wszystkim zwracamy uwagę. Głos można odpowiednio ustawić. Jeśli kandydat na Mikołaja ma własny brzuszek, to dobrze. Jeśli nie, zapewniamy coś do jego wypchania. Prawdziwa broda, choć pożądana, nie jest konieczna. Mamy sztuczne brody najwyższej jakości, których dzieci nie są w stanie odróżnić od prawdziwych - tłumaczy dyrektor Muzeum Śmiechu, James Lovell.

Prowadzone zajęcia obejmują także szkolenia, jak zagadywać nieśmiałe dzieci i jak opanować gromadę maluchów, wyciągających ręce po prezenty.