Dwóch Polaków zaginęło wczoraj w katastrofie francuskiego kutra na Atlantyku, u północnych wybrzeży Francji. Na pokładzie jednostki było czterech rybaków. Do tej pory znaleziono jedno ciało. Trwają poszukiwania pozostałych członków załogi, w tym Polaków: Krzysztofa D. i Zbigniewa W. Nie wiadomo na razie co było przyczyną zatonięcia kutra.

Kuter „Perle de Jade", na którym pracowali Polacy zatonął ok. 20 km od wyspy Noirmoutier na Atlantyku, przy północnych wybrzeżach Francji. Na jego pokładzie były cztery osoby, w tym jego właściciel i obaj Polacy - Krzysztof D. i Zbigniew W. Przyczyna zatonięcia kutra nie jest znana. O zatonięciu jednostki zaalarmowała załoga innej łodzi rybackiej, która łowiła w pobliżu. Rozpoczęta niemal natychmiast akcja ratunkowa z udziałem helikopterów do godz. 17:00 nie przyniosła żadnych efektów i została przerwana z powodu złych warunków. Dziś rano wznowiono poszukiwania. Dotychczas wyłowiono zwłoki jednej osoby, które nie zostały jeszcze zidentyfikowane.

foto RMF

13:55