Dwie bomby wybuchły nad ranem w centrum Konina.
Na szczęście nikt nie zginął. Ładunki były podłożone pod
samochodami jedej z firm ochroniarskich. Na miejscu eksplozji jest
policja i straż pożarna, która podobno szuka trzeciej bomby.
Dwie bomby wybuchły nad ranem w centrum Konina.
Na szczęście nikt nie zginął. Ładunki były podłożone pod
samochodami jedej z firm ochroniarskich. Na miejscu eksplozji jest
policja i straż pożarna, która podobno szuka trzeciej bomby.