Wojewoda dolnośląski wydał rozporządzenie zakazujące odpalania sztucznych ogni w miejscach publicznych i wszędzie tam, gdzie zagrożone byłoby czyjeś zdrowie lub życie.

Rzeczniczka wrocławskiej Straży Miejskiej, Dagmara Turek-Samól mówi, że dzięki temu, straż i policja będą mogły skuteczniej interweniować w przypadkach, gdyby ktoś bezmyślnie używał fajerwerków. W poprzednich latach zdarzało się, że ktoś nietrzeźwy wrzucał petardy w tłum ludzi. Rzeczniczka straży przyznaje jednak, że nie można wyegzekwować tego przepisu w każdym przypadku. Zatrzymywane i bezwzględnie karane będą osoby, które używając fajerwerków narażą czyjeś zdrowie lub życie. Strażnicy będą też zatrzymywali dzieci używające materiałów pirotechnicznych. Nieletni trafią do izby dziecka, skąd odbiorą ich rodzice. I to właśnie dorośli będą odpowiadać za to, że ich dziecko bawiło się fajerwerkami. Obowiązuje ponadto całkowity zakaz sprzedaży materiałów pirotechnicznych dzieciom. Dolny Śląsk jest swego rodzaju wyjątkiem w większości województw w Polsce można będzie legalnie odpalić fajerwerki w Sylwestrową noc. Zakazy zazwyczaj nie obowiązują 31 grudnia i 1 stycznia.

06:20