W Europie Środkowej i na Bałkanach od kilku dni leje jak z cebra, rzeki występują z brzegów, osuwają się zbocza gór niosąc ze sobą lawiny błotne – informuje nasz korespondent.

Najgorzej jest w Rumunii. Ulewne deszcze padają tam od tygodnia, zginęło 14 osób, w powodziach ucierpiało ponad 500 miejscowości. Bez dachu nad głową pozostaje 1500 ludzi, zniszczonych jest sporo dróg, linii kolejowych i mostów.

Na południu Austrii lawina błotno-kamienna zniszczyła w nocy dom. Na miejscu zginęła 50-letnia kobieta. Alarm powodziowy ogłoszono w Grazu i w całym obszarze przygranicznym ze Słowenią. Deszcze nadal padają także w Czechach i na Słowacji. Pogoda w środkowej Europie ma poprawić się dopiero w środę.