Turyści, którzy spędzają swe urlopy w Hiszpanii, Maroku, południowej Francji i we Włoszech, zgrzytają zębami spod parasoli - wszędzie tam zamiast spodziewanego słońca leje, miejscami nawet obficie.

Na przykład na hiszpańskiej Majorce tak intensywnych opadów nie było od 50 lat. Dzisiaj w niektórych rejonach wyspy spadło nawet 50 litrów wody na metr kwadratowy.

Meteorolodzy zarejestrowali też ponad 11 tys. piorunów. Na szczęście większość z nich uderzyła w morze. W samej Hiszpanii ulewy spowodowały wiele podtopień i lokalnych powodzi. Najbardziej ucierpiał Kraj Basków, gdzie wiele rzek wystąpiło z brzegów.

23:00