Wszyscy, którzy mają konto w banku, muszą liczyć się z tym, że

informacje o nich trafią w niepowołane ręce. Niezgodne z prawem

wykorzystywanie danych klientów stało się niedobrą praktyką

największych polskich banków, alarmuje Ewa Kulesza, główny inspektor

danych osobowych. Pani minister podała kilka przykładów.

Okazuje się na przykład, że bank PKO BP zmuszał swoich klientów, by

zakładając tak zwane Eurokonto podpisywali zgodę na dowolne

wykorzystywanie ich danych. Bank Śląski prowadził akwizycję na rzecz

otwartego funduszu emerytalnego Nationale Nederlanden , wykorzystując

dane swoich klientów:

"KULESZA" 0:28

Banki wykorzystując dane klientów do innych celów, niż to wynika z

umowy, naruszają ustawę o ochronie danych osobowych. Minister Ewa

Kulesza nie wyklucza więc kierowania takich spraw do prokuratury.