Wszystko wskazuje na to, że PiS nie zrobi psikusa i w Prima Aprilis Traktat Lizboński wreszcie zostanie przez Sejm przegłosowany. Do głosowania za rządową ustawą upoważniającą prezydenta do ratyfikacji unijnego dokumentu będzie namawiał jeszcze jutro rano posłów Prawa i Sprawiedliwości szef klubu Przemysław Gosiewski. Obiecał to po spotkaniu prezydium klubu z Lechem Kaczyńskim.