Policjanci nie mogli strzelać gumowymi kulami bo nie mieli broni. W ten

sposób minister spraw wewnętrznych Janusz Tomaszewski odpiera zarzuty,

o użyciu wczoraj przez olsztyńską policję broni przeciwko rolnikom

okupującym tamtejszy Urząd Wojewódzki. Według ministra oddziały

prewencji, które siłą usunęły z Urzędu Wojewódzkiego

protestujących rolników "Samoobrony" - miały tylko tarcze i pałki.

"TOMASZEW" (0:21)

Co innego mówią rolnicy, których policja wyrzuciła z gmachu Urzędu

Wojewódzkiego. Naszym reporterom i ekipom telewizji pokazywali siniaki

po trafieniu kulami i same kule. Być może to kto mówi prawdę a kto

kłamie - ustali prokuratura.