Długi weekend to czas intensywnej pracy dla policjantów. Większość z nich bierze udział w akcji pod kryptonimem "Czerwcowy weekend". Kierowcy nie słuchają jednak policyjnych rad i dociskają pedał gazu.

„Nasze zadanie polega na tym, żeby ten ruch był bezpieczny, żeby każdy bezpiecznie mógł dotrzeć na miejsce” – mówił wczoraj komisarz Artur Falkiewicz z zespołu prasowego dolnośląskiej policji. Oznacza to więcej patroli zmotoryzowanych na drogach. Będą mandaty i wnioski kierowane do kolegiów - wszystko to po to, aby na drogach było w tym czasie bezpieczniej. Przedwczoraj, w pierwszym dniu akcji, na drogach zginęło 17 osób, a 215 zostało rannych. Paweł Biedziak, rzecznik Komendy Głównej podkreśla, że to mniej niż w zeszłym roku, ale i tak wciąż dużo. Posłuchaj rozmowy reporterki radia RMF FM Barbary Zielińskiej z Arturem Falkiewiczem:

Akcja zakończy się w niedzielny wieczór, wtedy to bowiem policjanci spodziewają się największego ruchu, kiedy z długiego weekendu będziemy wracali do domu.

Foto Archiwum RMF FM

03:20