Firmy bukmacherskie, operatorzy telefonii komórkowej oraz gospody najbardziej skorzystały na zwycięstwie czeskich hokeistów na mistrzostwach świata w Wiedniu. Podczas turnieju trzykrotnie wzrosła liczba wysyłanych SMS-ów, sprzedano dwukrotnie więcej orzeszków i chipsów.

Kilkakrotnie wzrosła także sprzedaż odbiorników telewizyjnych, zwłaszcza z ekranem plazmowym. Jeden z producentów obiecał każdemu nabywcy zwrot części ceny, jeśli czeska drużyna wywalczy złoto. Teraz musi wypłacić ponad milion koron, czyli prawie 200 tys. złotych.