Intensywne opady śniegu częściowo sparaliżowały ruch na drogach niemal całych Czech. Z powodu śnieżycy w nocy przez pięć godzin nieczynne było międzynarodowe lotnisko Praga-Ruzynie. Wiele lotów jest opóźnionych, kilka odwołano.

Trudna sytuacja panuje na drogach. Większość z nich pokryta jest grubą warstwą błota pośniegowego. Na wielu odcinkach, by przejechać niezbędne są łańcuchy. Bardzo ciężko jeździ się między innymi na autostradzie D1 z Brna do Pragi, przez którą prowadzi główna trasa tranzytowa przy podróżach z Polski na zachód i południe Europy.

Praktycznie co kilkanaście kilometrów stoją na niej rozbite samochody, albo ciężarówki, które nie były w stanie wyjechać na wzniesienia. W południowych Czechach, gdzie znajduje się wiele wykorzystywanych przez polskich kierowców przejść granicznych do Austrii i Niemiec, na drogach tworzą się zaspy. Większość głównych tras jest przejezdna, ale zarówno w Austrii jak i Czechach cały czas sypie śnieg.

14:15