Minister sprawiedliwości oburzony postępowaniem PZPN. Zbigniew Ćwiąkalski nie krył irytacji zamieszaniem wokół sprzedaży chuliganom biletów na wczorajszy mecz Wisły Kraków z Legią Warszawa w Bełchatowie. Kiedy Legia nie przyjęła wejściówek od związku, PZPN wziął na siebie odpowiedzialność za ich dystrybucję. W efekcie podczas meczu doszło do rozróby. Wiadomo, że na stadionie przebywało conajmniej sześciu kibiców z zakazami stadionowymi. Zarówno PZPN jak i policja mają zastrzeżenia do pracy firmy ochroniarskiej.