Już prawie dobę trwa gaszenie wykolejonego pociągu w północno-wschodnim Iranie oraz akcja poszukiwania ofiar eksplozji, która zniszczyła pięć okolicznych wiosek. Na razie wiadomo o co najmniej 300 zabitych i setkach rannych.

Ciągle nie udało się ustalić, jak doszło do tragedii. Pociąg przewożący benzynę, siarkę i nawozy sztuczne wymknął się spod kontroli maszynisty i po nabraniu prędkości wypadł z szyn. Wagony zapaliły się, po czym wybuchły w trakcie akcji ratunkowej. Eksplozja była tak silna, że irańskie sejsmografy odnotowały to jako trzęsienie ziemi.

06:20