Rafał Majka we wspaniałym stylu wygrał 11. etap kolarskiego Tour de France. Polak w klasyfikacji generalnej jest jednak daleko i wciąż jego głównym zadaniem jest pomaganie Alberto Contadorowi. Ale czy Majka ma szansę powalczyć o zwycięstwo w klasyfikacji "górali"?

Rafał Majka ukończył Wielką Pętlę w koszulce w grochy rok temu. Po drodze zawodnik z Zegartowic wygrał dwa etapy. W tym roku, jeszcze kilka dni temu zapowiadał, że będzie mu ciężko powalczyć o powtórzenie tego sukcesu. Jednak świetna jazda na środowym etapie znów rozbudziła nadzieje kibiców. Majka zdobył na górskich premiach 31 punktów i do liderującego w tej klasyfikacji Chrisa Frooma traci teraz 25 punktów. Czy szansa na powtórkę ubiegłorocznego triumfu jest realna?

Oczywiście, że tak. Po tym co pokazał w środę, Majka może też sprawić niespodziankę na kolejnym etapie. Zresztą w tym wyścigu gór będzie jeszcze wiele. Na kolarzy czekają bardzo trudne podjazdy, gdzie Rafał czuje się najlepiej - mówił Piotr Czernecki z naszej kolarskiej drużyny RMF MTB.

Podczas 12. etapu przekonamy się czy był to jednorazowy wyskok Majki, czy nasz kolarz rzeczywiście będzie w stanie powalczyć o założenie koszulki lidera klasyfikacji "górali".