17 osób podejrzewanych o rozpowszechnianie dziecięcej pornografii zatrzymali policjanci na terenie 12 województw. Akcja miała kryptonim "Dino". Funkcjonariusze zabrali podejrzanym komputery, dyski twarde oraz prawie półtora tysiąca płyt. U jednej zatrzymanej osoby znaleziono też narkotyki.

Zatrzymania to efekt współpracy polskiej policji w ramach Interpolu. Do specjalnego zespołu w KGP do walki z handlem ludźmi oraz pornografią dziecięcą trafiła informacja o użytkownikach z wielu państw, którzy za pośrednictwem strony internetowej (P2P) poszukiwali plików z pornografią dziecięcą. Wśród nich byli także użytkownicy działający na terenie Polski.

Policjanci przeszukali 17 domów, mieszkań i siedzib firm na terenie 12 województw. Zabezpieczyli m.in. 21 komputerów i laptopów, dyski twarde oraz ponad 1,3 tys. płyt CD i DVD. Zabezpieczony sprzęt zostanie sprawdzony przez biegłych z zakresu informatyki.

To już piąta tego typu akcja przeprowadzona przez polską policję w tym roku. W kwietniu podczas akcji pod kryptonimem "Syrena" zatrzymano 94 osoby podejrzewane o rozpowszechnianie w internecie pornografii dziecięcej.

Pod koniec marca zatrzymano 64 osoby podejrzewane o ściąganie z sieci zdjęć z pornografią dziecięcą. Operacje pod kryptonimem "Charly" zainicjowali policjanci z Luksemburga, namierzając serwer, na którym zgromadzone były tego typu zdjęcia.

W lutym zatrzymano 12 osób, które ściągały i rozpowszechniały w internecie filmy z pornografią dziecięcą, a pod koniec stycznia br. - 120 osób.

W sumie w latach 2007-2009 w ręce polskiej policji wpadło ponad tysiąc osób podejrzewanych o posiadanie i rozpowszechnianie pornografii dziecięcej, 299 z nich usłyszało zarzuty.

Jak podkreślają policjanci, w wielu przypadkach postawienie zatrzymanym zarzutów wymaga długotrwałych, czasami specjalistycznych ekspertyz i opinii.