5 letni chłopiec zmarł po przygniecieniu płytą nagrobną. Do wypadku
doszło na cmenatrzu w Bytowie w województwie pomorskim. Chłopiec huśtał
się na uszkodzonym nagrobku. Przerdzewiałe druty zbrojeniowe złamały
się pod jego ciężarem, a płyta spadła na dziecko. Na cmentarzu była
babcia 5 latka. Przypadkowi przechodnie pomogli jej podnieść płytę.
Ze zgniecioną klatką piersiową chłopiec trafił do szpitala. Nie udało
się go jednak uratować.