Najsilniejszy człowiek Łotwy, 32 letni Rajmond Bergmanis, na oczach

rozentuzjazmowanego tłumu przesunął wczoraj w Rydze 123 tonową

lokomotywę. Nie wiadomo jednak na jaką

odległość. W ten oryginalny sposób w łotewskiej stolicy zostały

uczczone 80 urodziny tamtejszej kolei.

Dla Bergmanisa był to wysiłek nie lada, jednak nie po raz pierwszy

przesuwał on nietypowy, spory przedmiot. Siłacz przepychał już

samoloty, samochody i traktory. "Teraz czas pomyśleć o jakimś statku",

stwierdził mocarny Łotysz po pojedynku z lokomotywą.